Jak to u nas bywa, weekend mieliśmy przedłożony. Zaczęliśmy 6 marca w Legnickim Polu, gdzie zabezpieczaliśmy występ Stefano Terrazzino i Ireneusza Krosnego.

8 marca to dwa koncerty w Lubinie i Zielonej Górze. Zabezpieczaliśmy tam koncert “10 Tenorów” który był ucztą nie tylko dla miłośników opery i muzyki klasycznej, oraz przedstawienie “Dirty Dancing”, którego raczej nie trzeba przedstawiać. Było wzruszająco i romantycznie, jak na Dzień Kobiet przystało.

W sobotę działaliśmy już pełną parą. Tego dnia obsłużyliśmy 4 wydarzenia, po jednym w Rudzie Śląskiej i Sosnowcu z kabaretem, Wrocław z Igorem Kwiatkowskim oraz w Miłkowicach z Dawidem Narożnym.

Niedzielę spędziliśmy trochę spokojniej ale na wesoło. Tego dnia byliśmy w Mielcu z kabaretem.

W ten intensywny weekend zabezpieczyliśmy łącznie 8 wydarzeń dla prawie 12 tysięcy uczestników. Lubimy swoją pracę, którą doceniają kolejni organizatorzy.
Dostajemy od nich informacje, że sposób w jaki przygotowujemy dokumenty oraz uzyskujemy w ich imieniu stosowne zezwolenia na wydarzenia publiczne bardzo ułatwia im pracę i pozwala oszczędzić czas. Cieszą nas te słowa tym bardziej, że znajdują one poparcie w kolejnych zleceniach jakie otrzymujemy.